What a year!
19 lutego, 2019A good candidate for the Darwin Award!
22 lutego, 2019Dziś mija dokładnie rok od chwili, gdy na moim blogu pojawił się pierwszy skromny wpis. Jak wiele zmieniło się od tego czasu? W jakim miejscu jestem dzisiaj i jaki wpływ wywarło na mnie to, co w ciągu całego roku doświadczyłem?
Gdy zaczynałem pisać swojego bloga postawiłem przed sobą cel, aby nie publikować zdjęć upolowanej zwierzyny. Głęboko wierzyłem i wciąż wierzę, że łowiectwo ma o wiele więcej do zaoferowania i pokazania niż kolejnego strzelonego przelatka, lisa, kozę czy jelenia. Dodatkowo takie zdjęcia powodują, że sami wystawiamy się na niepotrzebny hejt ze strony eko terrorystów. Dlatego postanowiłem, że mój blog będzie miejscem, gdzie zamiast tego typu zdjęć będzie dominowała zupełnie inna treść i przekaz. Zapewne moje facebookowe i instagramowe konto miałoby znacznie więcej polubień jednakże ja jestem dumny z wyników bo ponad 7800 osób obserwujących mnie łącznie na obu platformach. To poważne osiągnięcie za co serdecznie Wam wszystkim dziękuję.
Pisząc ten tekst postanowiłem, że zobaczę co interesuje Was najbardziej i jakie tematy cieszyły się największą popularnością.
Przewiń w dół do następnej części.
[wvc_facebook_page_box height=”400″ show_faces=”true”]
Oto roczne top 3 : Numer 1, Numer 2 i Numer 3.Co ciekawe wszystkie te posty dotyczą tego samego tematu – eko terroryzmu który mniej lub bardziej dotyka każdego z nas. Myślę, że warto także dodać, że tylko na samym facebooku zasięg każdego z tych postów przekroczył 20 000 osób więc temat był i wciąż jest naprawdę gorący. Myślę, że wszyscy widzimy problem związany z blokowaniem polowań i hejtem, który każdego dnia dotyka nas myśliwych w całym kraju. Mam nadzieję, że pojawią się rozwiązania mające na celu walkę z mową nienawiści.
W poprzednim roku pojawiły się także wpisy dotyczące egzaminów łowieckich po których otrzymałem masę pytań. Uświadomiło mnie jak bardzo lekceważony jest staż łowiecki. Ponieważ staram się, aby mój blog był miejscem zarówno rozrywki ale także i edukacji to zmotywowało mnie do rozpoczęcia pracy nad pewnym wielkim projektem pod tytułem Staż z pomysłem. Staż z pomysłem jest całorocznym cyklem newsletterów dla stażystów i myśliwych oraz książką o tym samym tytule której premiera planowana jest na ten rok. Jak wygląda przykładowy numer Stażu z pomysłem możecie sprawdzić klikając tutaj lub tutaj. Oczywiście każdy kto zapisze się do newslettera otrzyma dostęp do całości już powstałych materiałów i przyszłych numerów. Ten rok to także współpraca z firmą Northern Hunting której odzież możecie znaleźć w moim sklepie tuż obok ręcznie robionych ekskluzywnych wyrobów skórzanych.
Przewiń w dół do następnej części.
Ten rok to także wiele zmian, które dotyczyły bezpośrednio mnie. Zostałem jednym z redaktorów portalu Polski Myśliwy, zmieniłem klubowe barwy i dołączyłem do nowego koła łowieckiego spełniając tym samym swoje wielkie marzenie i cel, który obrałem kilka lat temu. W tym samym czasie odebrałem także List Gratulacyjny od Zarządu poprzedniego Koła Łowieckiego za dotychczasową pracę na rzecz przyrody.
Zmiana Koła Łowieckiego otworzyła to przede mną zupełnie nowy rozdział w moim łowieckim życiu. Zostałem pełniącym obowiązki rzecznika prasowego przy Zarządzie Okręgowym Polskiego Związku Łowieckiego w Warszawie oraz przewodniczącym zespół ds. komunikacji, promocji, kultury i etyki łowieckiej. To wielka odpowiedzialność!
Nie mogę nie wspomnieć o kilku fantastycznych przyjaźniach i wspólnych polowaniach w których uczestniczyłem, oraz tych planowanych które do skutku nie doszły z uwagi na strefę ciszy i ASF. Mam nadzieję, że uda się nam spotkać wcześniej niż w przyszłym sezonie.
Zastanawiam się, czy gdyby ktoś mi powiedział, że za rok będę z Wami w tym miejscu to jestem bardziej niż pewny, że bym w to nie uwierzył. Ale to nie moja zasługa – to dzięki Wam. To Wy dajecie mi energię do tego, aby na moim blogu pojawiały się nowe wpisy, nowe zdjęcia na Instagramie. To Wasze udostępnienia moich artykułów powodują uśmiech na mojej twarzy. To dzięki Wam piszę te słowa. Dziękuję, że jesteście i że pozwalacie mi być razem z Wami.
Zastanawiam się co przyniesie następny rok? Co będzie się działo, gdy za rok będę pisał podobne podsumowanie? To wielka niewiadoma. Jednego jestem jednak pewny, że ten czas spędzę w świetnym towarzystwie – w Waszym towarzystwie! Dziękuję za to że jesteście!
Darzbór!