O tym, że łowiectwo zmienia się wie chyba każdy. Co chwila pojawiają się nowinki technologiczne które na początku wywołują burzę wśród myśliwych, aby po jakimś czasie wejść na stałe do użytku. Tak było z elektroniczną książką polowań, nokto czy termowizją. Te rzeczy to nie przyszłość a teraźniejszość. Kiedy jakiś czas temu pisałem o elektronicznej książce polowań usłyszałem, że niebawem na zwierzynę będziemy polować wirtualnie. Tak się składa, że uczestniczyłem w takich łowach i powiem więcej – bardzo mi się one podobały.
Przewiń w dół do do następnej części.
[wvc_facebook_page_box height=”400″ show_faces=”true”]
Mówiąc o wirtualnych łowach nam na myśli system Laser Shot, czyli laserowy trenażer strzelecki, który miałem możliwość zobaczyć i dotknąć na pokazie zorganizowanym przez firmę LS Targetum, oficjalnego przedstawiciela firmy Laser Shot INC w siedzibie Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego w Warszawie.
Coś, co na pierwszy rzut oka wydaje się być zwykłą zabawką w formie repliki broni sparowanym z laserowym wyświetlaczem jest w rzeczywistości zaawansowanym narzędziem służącym do nauki strzelectwa.
Ok, już słyszę jak każdy z Was powiedział, że od tego jest prawdziwa broń i strzelnica, jednakże na laser shot należy spojrzeć z nieco innej strony. To prawda, że nawet repliki broni które mogą być wyposażone w mechanizm odrzutu nie zastąpią prawdziwego treningu, ale nie taki jest cel tego systemu żeby zastąpić faktyczny trening. Zadaniem takiego trenażera jest uzupełnienie treningu praktycznego na strzelnicy.
Każdy z Was słyszał i wie, jak ważne jest trenowanie samego składu i postawy strzeleckiej na sucho. Tutaj taki trening nabiera nowego i zupełnie innego znaczenia, bo poza samą postawą możemy wytrenować także skupienie i celność. Możemy przećwiczyć zarówno strzał do nieruchomej tarczy jak i do tarczy w ruchu. Dzik w przebiegu, trap, skeet, a na deser polowanie na kaczki podczas którego tak jak w rzeczywistości nie strzelamy do kucharki. Po tym wszystkim możemy udać się na safari lub łowy na niedźwiedzie w amerykańskich górach.
Sam trenażer to także odpowiedź na braki w tradycyjnych szkoleniach do celów statycznych, bo programy dla łowiectwa to tylko niewielka część tego co ten system ma do zaoferowania. Korzystają z niego policjanci, żołnierze i służby specjalne przeprowadzając wielogodzinne, zaawansowane treningi z różnymi scenariuszami. Mieliśmy nawet przyjemność przejścia przykładowego scenariusza dla antyterrorystów odbijających zakładników z zajętego przez przestępców budynku. Ciemny noc, ciasne i ciemne pomieszczenia, napastnicy pojawiający się znikąd, często tuż za makietami zakładników i sekundy na podjęcie decyzji o strzale Nie wyobrażam sobie jak ciężkie zadanie mają prawdziwi antyterroryści i ile godzin muszą spędzić na treningach, aby móc być gotowym do akcji. Całość potrafi nawet współpracować z bronią palną i specjalnym ekranem dając nam jeszcze większe poczucie realizmu.
Przewiń w dół do następnej części.
Przyznam, że nie wiedziałem czego się spodziewać po tego typu systemie, ale po prezentacji zaczynam rozumieć jak ważną rolę może on pełnić w rozwijaniu umiejętności strzeleckich u stażystów, myśliwych, strzelców sportowych czy wojska, a przy tym wszystkim możemy się też dobrze bawić.
Darzbór!