How is it possible that man means less than a duck?
20 sierpnia, 2018What is the most popular caliber?
23 sierpnia, 2018[vc_row][vc_column][vc_wp_text title=”Najlepsze kaczki przygotowywała moja babcia. Ich smak pamiętam do dzisiaj i nikt nie jest w stanie tego powtórzyć. „]
Nieważne jakiej jakości będzie mięso, czy jak zostanie przyrządzone. Są to wspomnienia smaku mojego dzieciństwa. Kaczki pochodziły z naszego gospodarstwa jakich w tamtym czasie było wiele. Kiedyś bowiem prawie każdy miał na wsi dziadków lub wujka z zagrodą pełną drobiu, trzody chlewnej czy krów.
Przewiń w dół do następnej części.
[/vc_wp_text][/vc_column][/vc_row][vc_row equal_height=”” background_type=”image” background_img=”7307″ background_effect=”parallax” shift_y=”0″ z_index=”0″][vc_column][vc_empty_space height=”140px”][/vc_column][/vc_row][vc_row][vc_column][vc_wp_text]
Dzisiaj wieś wygląda zupełnie inaczej. Oczywiście wynika to z bardzo wielu czynników. Mięso dostępne jest na każdym kroku, a ludzie traktują je jak produkt taki sam jak kawa, pieczywo czy pomidory. Mięso to towar, który po prostu pojawia się w hipermarketach. Na opakowaniach widać szczęśliwego kurczaka czy uśmiechniętego prosiaczka. Takie opakowanie ma być gwarancją tego, że mięso jest kruche, miękkie, delikatne i ma idealny wygląd. Ważna jest też cena – ma być jak najtaniej.
Kiedyś każdy człowiek w mieście i na wsi rozumiał, że żeby zjeść pieczoną kaczkę ktoś musi ją wyhodować, ktoś musi ją zabić, wypatroszyć i oskubać. Jeśli rodzina z miasta przyjechała na wieś w sobotę, to często spotykał ją widok gospodyni, która skubała kurę czy kaczkę na niedzielny obiad. Był to normalny widok. Nikt nie był wzburzony i nikt nie wyobrażał sobie tego, żeby powiedzieć jakiekolwiek złe słowo osobie, która przygotowywała smaczny posiłek.
Wyobraźmy sobie, że ktoś uwieczniłby taką scenę na fotografii. Wyobraźmy sobie też, że dzisiaj ktoś inny wziąłby album do ręki i natrafiłby na to zdjęcie.
Jakich komentarzy moglibyśmy się spodziewać? Ten kto był w tamtych czasach dzieckiem miałby pewnie masę wspomnień wakacji na wsi, swojej własnej babci, smaku domowego rosołu czy pieczonej kaczki. Zaryzykuję stwierdzenie, że były by to przede wszystkim miłe wspomnienia. No chyba że ktoś swoich dziadków nie lubił, ale to inna kwestia.
Czy pojawiły by się negatywne komentarze? Pewnie tak. Może ktoś mógłby zarzucić, że taka fotografia jest niesmaczna i że nie powinno się jej pokazywać, ale nikt normalny nigdy nie życzyłby osobom na fotografiach śmierci, cierpienia czy tortur.
Dzisiaj jest jednak inaczej. Sezon polowań na kaczki wiąże się z fotografiami upolowanej zwierzyny, które trafiają do Internetu.
Jestem w szoku jak wiele osób potrafi bez zastanowienia obrazić autora takich zdjęć. Jednak przeraża mnie to jak wiele osób bez zastanowienia potrafi szastać życiem innego człowieka. Pod jednym zdjęciem potrafi pojawić się często kilkanaście lub kilkadziesiąt komentarzy mówiących „zabiłbym cię tak samo jak ty zabiłeś tę kaczkę”, „zgiń”, „gdybym miał broń zastrzeliłbym Cię”.
Przewiń w dół do następnej części
[/vc_wp_text][/vc_column][/vc_row][vc_row equal_height=”” background_type=”image” background_img=”7306″ background_effect=”parallax” shift_y=”0″ z_index=”0″][vc_column][vc_empty_space height=”140px”][/vc_column][/vc_row][vc_row][vc_column][vc_wp_text]
Mówią to zarówno mężczyźni jak i kobiety, młodzi i starsi. Ważniejsze dla nich jest życie kaczki, która trafi na niedzielny stół niż życie człowieka, który będzie ją jadł. Nie protestują przed marketami, nie blokują hodowli kurczaków, nie grożą producentowi wędlin. Sami kupują mięso z marketu i rozpływają się nad jego smakiem. Ale myśliwego chcą zabić.
Wspominają smaki z dzieciństwa i kochają tych, którzy przygotowywali im posiłki. Myśliwego chcą torturować.
Ci ludzie działają w różnych fundacjach i często przy wsparciu prasy i mediów głoszą swoją tak zwaną misję.
Mówią wprost, że z miłości do zwierząt są w stanie zabić człowieka. Mało kto reaguje też na tę mowę nienawiści. Ciekawe czy ci sami ludzie tak samo chcieliby śmierci swojej babci, gdyby wiedzieli, że żeby przygotować pieczoną kaczkę na obiad musiała ją najpierw sama zabić.
Darz Bór!
[/vc_wp_text][/vc_column][/vc_row]