Extreme Weekend 2019
8 sierpnia, 2019„… satisfaction of murder, tasting of taking life …”
9 sierpnia, 2019Jak zawsze u nas w super cenie:
“Podnosisz broń, celujesz, przeciągły świst i nagle żywe przed chwilą zwierzę jest twoim trofeum. Zabijasz nie dlatego, że musisz, że jesteś głodny. Zabijasz dla przyjemności zabijania.
Satysfakcja z mordu, smakowanie odbierania życia. Mordowanie zwierząt – zastępstwo, gdy nie można mordować ludzi.”
Na taką wypowiedź trafiłem jakiś czas temu w sieci i jak się domyślacie nie pochodzi ona z wypowiedzi myśliwego.
Profil Trollhunter jest jednym z moich ulubionych. Często tam zaglądam, bo to, co ten człowiek wynajduje to prawdziwe perełki, które czasem bawią a czasem szokują. Tym razem jest jednak inaczej. Tym razem patrzę na zamieszczony tekst i cieszę się, że dostęp do broni palnej jest w naszym kraju tak skomplikowany, bo strach pomyśleć co byłoby, gdyby ludzie piszący takie teksty ją posiadali…
Zacytowany fragment pochodzi z wysokich obcasów – dodatku do gazety wyborczej. Jest także zamieszczony na internetowym profilu. Autorką jest p. Monika Płatek – dr hab prof Uniwersytetu Warszawskiego, kierowniczka Zakładu kryminologii w Instytucie Prawa Karnego na Wydziale Prawa i Administracji. Tym bardziej dziwi mnie, że osoba tak wykształcona napisała taki tekst.
Za każdym razem, gdy widzę wypowiedzi pseudo ekologów mówiące o tysiącach zamordowanych w lasach zwierzętach zastanawiam się, dlaczego nikt nie prosi, aby użyć słowa zjedzonych. Przecież praktycznie każde upolowane zwierzę jest przez nas zjadane. Odstępstwem od tego gatunku są jedynie drapieżniki jak np. lis, które z uwagi na działalność człowieka po prostu muszą być redukowane. To my z obawy o nasze zdrowie i życie zaczęliśmy masowo szczepić lisy, aby uchronić się od choroby. Poza drapieżnikami każde zwierzę jest po upolowaniu dostarczane do chłodni, aby następnie podobnie jak wołowina, wieprzowina, baranina czy drób trafić na nasze stoły. Także samo polowanie odbywa się w taki sposób, aby zwierzęcia nie męczyć.
Jestem bardziej niż pewny, że statystyczny myśliwy w ciągu całego swojego życia nie upoluje tylu zwierząt, ile ginie jednego dnia z rąk rzeźnika. Pokot na ladzie sklepowej jest czymś normalnym, ale nie ma tam miejsca na szacunek. Tam jest uśmiechnięta świnka i pan rzeźnik, który codziennie dostarcza świeże mięso. Natomiast statystyczny myśliwy, którego pozyskanie jest niczym z dobową zmianą pracownika w rzeźni jest traktowany jak chory psychopata. Hipokryzja społeczeństwa poraża i przeraża.
[wvc_facebook_page_box height=”400″ show_faces=”true”]Wracając jednak do wpisu – autorka ewidentnie stara zrobić się wszystko, aby jej tekst miał jak najmocniejszy przekaz. Jest o biciu dziecka, niszczeniu lasów, odwołaniu do biblii, broni, wojnie, mordowaniu dla zabawy ludzi i zwierząt, gwałtach i polowaniu. A cały tekst to 332 wyrazy, czyli pół strony tekstu… Tuż na końcu, przed apelem o utrzymaniu zakazu udziału dzieci w polowaniach pojawia się jeszcze coś, co pozostawię bez komentarza, z uwagi na szacunek do historii.
“Wojna jest po to, by bezkarnie mordować, gwałcić i rabować. Opakowana w szczytne hasła wciąga w walkę i dzieci. Później zabitym stawia pomnik małego powstańca, nie pamięta o zabitej powstance, a broń kieruje w stronę boru. Z sadystyczną rozkoszą ukatrupia mieszkańców lasów i z zaciekłością walczy, by tradycje rozkoszy mordu wpoić i przekazać dzieciom.”
Czytając ten tekst mam wrażenie, że został on napisany przez kogoś do cna przepełnionego nienawiścią i żądzą krwii “…satysfakcja mordu, smakowanie odbierania życia…” takich słów nie usłyszysz od statystycznego Kowalskiego. Tak nie wypowiada się żaden człowiek, którego znam – myśliwy, regularny żołnierz czy nawet członek jednostek specjalnych. Takie słowa pojawiają się w filmach grozy lub dokumentach o naprawdę złych ludziach.
Czytając to przed oczami rysuje mi się obraz kogoś z obłędem w oczach, kogo normalny człowiek bałby się spotkać nocą w ciemnej uliczce z obawy o swoje życie i zdrowie. Tym bardziej szokuje, że jest to wypowiedź dr hab prof Uniwersytetu Warszawskiego.
Darzbór!
Related posts
This website uses cookies to improve your experience. By using this website you agree to our Data Protection Policy.Read moreWe use cookies to ensure that we give you the best experience on our website. If you continue to use this site we will assume that you are happy with it. Używamy plików cookie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Jeśli będziesz nadal korzystać z tej strony, zakładamy, że jesteś z tego zadowolony.OkRead more / Czytaj więcej