Złota Godzina

by Krzysztof Turowski

Kto z Was zna pojęcie złotej godziny? Każdy fotograf pewnie właśnie się uśmiecha, bo bardzo dobrze wie o co chodzi.

Złota godzina to taka szczególna chwila w ciągu dnia. Pojawia się dwa razy – pierwszy tuż po wschodzie słońca, a drugi tuż przed jego zachodem. Złota godzina daje nam fantastyczne ciepłe światło do robienia pięknych i nastrojowych zdjęć, długie cienie i nutka romantyzmu – pięknie! Jeśli nie wierzycie jak wiele ona zmienia to zachęcam do obejrzenia mojego materiału o ambonach <<tutaj>>, gdzie pod sam koniec moja twarz skąpana jest w promieniach wstającego dnia. Wyglądam zupełnie inaczej!

Tak, złota godzina to chyba mój ulubiony czas na fotografowanie.

Łowiectwo też ma swój specjalny czas polowań zauważalny szczególnie teraz – na początku sezonu na rogacze. Wielokrotnie słyszałem, że najlepszy czas na polowanie na nie to godzina tuż przed i tuż po zachodzie słońca.

Podobno to właśnie wtedy nieśmiało wyłaniają się te najmocniejsze, najpiękniejsze, najbardziej skryte i nieufne kozy. Nawet jeśli nie chcemy takiego kozła pozyskać to warto chociaż przez chwilę poprzyglądać się mu i docenić ten szczególny moment.

Oczywiście polować na zwierzynę płową mogą tylko selekcjonerzy. Ostatnio media społecznościowe wypełniają wpisy myśliwych, którzy takie uprawnienia otrzymali lub mają i z dumą ruszają w łowiska.

Ja nie jestem jeszcze selekcjonerem i nie mogę się doczekać tego, aby nim zostać. Zanim to nastąpi mogę trzymać kciuki za udane polowania innych i uczyć się, aby wtedy, kiedy przyjdzie czas kursów i egzamin być nie w 100% gotowym.

Przygotowując się do szkolenia warto mieć świadomość tego, że prawo się zmienia. Należy zwrócić szczególną uwagę, żeby materiały, z których korzystamy były aktualne. I dotyczy to nie tylko egzaminu na selekcjonera, a także tego podstawowego na myśliwego.

Dobrym przykładem są chociażby nowe kryteria odstrzału samców zwierzyny płowej. Nie ma już podziału na klasy wieku. Teraz mamy podział na kozły łowne lub selekcyjne.  Za kozły selekcyjne przyjmujemy kozły w pierwszym porożu, czyli w drugim roku życia oraz od drugiego do czwartego poroża, czyli trzecim – piątym roku życia. Drugą grupą są odstrzały na kozły łowne w piątym porożu, czyli w wieku sześciu lat i starsze.

Na selekcjonerach spoczywa ogromna odpowiedzialność. Muszą oni bowiem dokładnie rozpoznać wiek zwierzyny przed strzałem. Tu nie może być pomyłek, a 1 centymetr różnicy w odnogach poroża ma znaczenie.

Jeśli tak jak ja jeszcze nie jesteś selekcjonerem, to uśmiechnij się do kolegów starszych stażem i poproś, aby pokazali Ci parostki upolowanych kozłów, spróbuj samodzielnie na podstawie dostępnych materiałów i literatury samodzielnie oszacować wiek kozła. Ucz się i pozyskuj wiedzę. Bądź gotowy na to, żeby przystąpić do kursu w pełni przygotowanym, tak aby kurs usystematyzował i potwierdził to co już wiesz.

Spraw, aby nauka nie była obowiązkiem a przyjemnością i umiliła czas do pierwszego, przyszłego wyjścia w łowisko skąpanego w promieniach ciepłego zachodzącego majowego słońca które zachodząc kończy złotą godzinę fotografów a rozpoczyna godzinę medalowych kozłów.

Darz Bór!

You may also like

Select your currency
EUR Euro