What’s next with hunting apprenticeship?

by Krzysztof Turowski

Kilka dni temu w sieci opublikowano nowy projekt ustawy Prawo Łowieckie. Już sam fakt publikacji wywołał wiele kontrowersji, jednakże największa dyskusja rozpoczęła się, gdy czytelnicy zaczęli zagłębiać się w jej treść.

Dyskusja dosyć szybko powędrowała w kierunku odpowiedzialności i finansów. Oczywiście są to rzeczy bardzo ważne, aczkolwiek w całej rozmowie zauważyłem, że niewielu podniosło temat stażu łowieckiego który według projektu miałby ulec zmianie.
Przewiń w dół do następnej części

Dlaczego staż jest tak istotny? Bo od jego przebiegu zależy to kto trafi do naszego łowieckiego świata. To na stażu poznamy naszego przyszłego kolegę i może uda się nam dowiedzieć jakim jest człowiekiem.

Chciałbym w tym momencie przytoczyć fragment książki dedykowaną stażystom i ich opiekunom nad którą obecnie pracuję, aby móc skłonić Was do refleksji w kierunku tego czym jest i czym powinien być staż.

„Staż może trwać rok lub dłużej. Jednak nastaw się, że przed Tobą co najmniej rok pracy. Kiedy mam na myśli staż myśliwski nie mówię o zaocznym kursie podczas wolnego weekendu, czy luźniejszym miesiącu lub po prostu wakacjach.

Przygotowanie do roli myśliwego to okrągły rok z zerwanymi nocami, zajętymi weekendami, częstymi nieobecnościami i wyjazdami. Nigdy mniej.

Jeśli zastanawiasz się, dlaczego staż trwa rok to już spieszę z wyjaśnieniem. Rok to idealny okres, abyś jako stażysta mógł uczestniczyć we wszystkim, co spotyka myśliwego. Podczas tego okresu będziesz miał do czynienia zarówno z rykowiskiem czy huczką, przyjściem na świat ich młodych, wszelkimi pracami, Walnym Zgromadzeniem (jeżeli Zarząd uzna, że może Cię zaprosić, a to nie zawsze się zdarza), polowaniami na każdy gatunek łowny zarówno indywidualnie, jak i zbiorowo.

Rok to pełny cykl w przyrodzie i po prostu musisz go obserwować, aby w nim świadomie uczestniczyć. Wyobraź sobie, że z jakiegoś powodu staż trwałby tylko pół roku. Niby wiesz, że zimą jest sezon na polowania zbiorowe, ale nigdy w nich nie uczestniczyłeś i nie wiesz, jak wyglądają w praktyce, jak się zachować, jakie zwyczaje panują podczas tego rodzaju polowań. Ciężko będzie Ci pielęgnować tradycję myśliwskie nie wiedząc na czym one polegają, nie mając okazji ich doświadczyć.

Jest to wręcz niedopuszczalne. Dlatego od razu weź sobie do serca kwestię roku i tego się trzymaj.

Zaplanuj ten rok w taki sposób, aby mieć pewność, że ani Ty, ani Twoja rodzina czy praca nie ucierpią z tego powodu.
Najlepiej, omówić to z mężem/żoną, partnerem/partnerką. Powiedzieć w czym dokładnie rzecz i poprosić o wsparcie. Niech rodzina wie, że to, co chcesz robić, jest dla Ciebie ważne. Postaraj się podać najbliższym szczere i rzeczowe argumenty. Bycie myśliwym jest w pewnym stopniu wyzwaniem, więc najlepiej mieć bliskich okazujących wsparcie podczas trudniejszych chwil, bo i takie na pewno przyjdą.”
Przewiń w dół do następnej części

Domyślam się, że zmiany mają na celu ułatwienie przyszłym myśliwym wejście do naszego świata, i sprawienie, aby łowiectwo było bardziej przystępne. Niestety podczas wielu rozmów z przyszłymi myśliwymi często słyszę ze ich staż ograniczał się do bycia naganiaczem i kupna dla koła ambony. Wiem, że na stażu można więcej. Wiem, że staż może być przygodą i czymś co będziemy mile wspominać latami. Może zatem warto pomyśleć nad tym co zrobić, aby stażysta kończył staż z przekonaniem, że staż był czymś co naprawdę przybliżyło go do łowieckiego świata, a my będziemy mieli świadomość, że do naszego grona dołącza osoba która jest przygotowana. Niech będzie to staż z pomysłem!

Darz Bór

Cytowany fragment pochodzi z książki „Staż z pomysłem” mojego autorstwa której publikacja nastąpi w pierwszych miesiącach 2019 roku.

You may also like

Select your currency
PLN Polish złoty
EUR Euro