Czy to koniec żubra?

[vc_row][vc_column][vc_wp_text title=”„Uratowaliśmy Żubra!” Takie i podobne komentarze pojawiły się w sieci, wraz z informacją o wstrzymaniu komercyjnych, selekcyjnych redukcji tego gatunku. Podobno dobrze jest posiedzieć przy żubrze. Usiądźmy więc, bo koniec żubra może być bliski. „]

Daj na żubra, daj na wilka, daj na rysia. Nie dużo, tylko 40 lub 50 pln. Niewielki miesięczny datek na czas nieokreślony.

Z takich składek utrzymują się tak zwane organizacje ekologów. Wp.pl informuje, że zbiera się tego nawet 20 000 000 złotych rocznie tylko dla jednej z nich. Podają także informacje o sporych zarobkach prezesa przyrównując je do ochrony rysia która według raportów jest znikoma, kilkukrotnie mniejsza. Nie mówimy o zarobkach innych pracowników, które ponoć też są ogromne. Oczywiście organizacja w późniejszym oświadczeniu przedstawia inne o wiele wyższe kwoty na wydatki statutowe i ochronę.  Zresztą całość możecie przeczytać << tutaj >>.

Generalnie nie mam problemu z tym, że ludzie zarabiają dużo, lub bardzo dużo. Doceniam to że ktoś ciężko pracuje na swój sukces, bo pewnie nie jest łatwo zostać prezesem tak dużej organizacji.  Wkurza mnie natomiast to, że robi się to pod przykrywką ochrony przyrody, przy użyciu anty-łowieckich nastawień, kłamstw i dużej nagonki na myśliwych w mediach. Wciska się ludziom ciemnotę, nie wspominając, że głównym celem łowiectwa jest ochrona przyrody.

[/vc_wp_text][/vc_column][/vc_row][vc_row equal_height=”” background_type=”image” background_img=”6144″ background_effect=”parallax” shift_y=”0″ z_index=”0″][vc_column][vc_empty_space height=”140px”][/vc_column][/vc_row][vc_row][vc_column][vc_wp_text]

Wracając do żubra. Na żubra nie polujemy, a wykonywana jest selekcja i redukcja. Typowy myśliwy nie mógł przyjść do Lasów Państwowych i powiedzieć chce odstrzelić żubra.  Żubr został odrodzony praktycznie od zera i osoby które się nim zajmują wiedzą co i jak robić, aby żubr miał się dobrze. Myślę, że należy im się większa doza zaufania. Ci ludzie znają potrzeby żubra. Żubrów na danym terenie nie może być zbyt dużo, ponieważ zbyt wiele zwierzyny najzwyczajniej w świecie zagrożą populacji całego stada chociażby z uwagi na bazę żerową.  

W 2017 roku lasy.gov.pl pisały, że za komercyjne odstrzały redukcyjne  w roku 2012-2016 nadleśnictwa otrzymały kwotę nieco ponad 1.5mln zł, gdzie utrzymanie w tym okresie kosztowało 2.8mln złotych.

Tylko w 2016 roku utrzymanie żubra w 6 regionalnych dyrekcjach lasów państwowych kosztowało 3,1mln zł. Pieniądze pochodziły ze środków własnych, funduszu leśnego oraz z pieniędzy unijnych. Jak widzicie utrzymanie stada kosztuje. Lasy nie wspominają też o wkładzie ekologów.

Teraz najistotniejsze – żubry nadal muszą być redukowane. Jednakże odstrzały redukcyjne będą wykonywane tylko przez pracowników Lasów Państwowych, odcinając tym samym gigantyczne środki na jego ochronę za sprzedaż odstrzału redukcyjnego. Jeśli ktoś spojrzy na to z właściwej strony to zrozumie, że takie działanie jest ogromnym zagrożeniem dla żubrów.

Wszystko byłoby ok, jeśli lukę w finansach pokryliby ekolodzy i organizacje które kłamią i zbierają pieniądze na coś zupełnie innego niż ochrona przyrody . Zapewne każdy z was w parę sekund wymieni kilka organizacji.

[/vc_wp_text][/vc_column][/vc_row][vc_row equal_height=”” background_type=”image” background_img=”6142″ background_effect=”parallax” shift_y=”0″ z_index=”0″][vc_column][vc_empty_space height=”140px”][/vc_column][/vc_row][vc_row][vc_column][vc_wp_text]

Następnym krokiem powinno być pokrycie szkód łowieckich w miejscach w których myśliwi nie mogą polować np. z uwagi na zmianę prawa. Wszystko do 150m od zabudowań lub na opisywanych wcześniej R.O.D.O.S., artykuł <<tutaj>> powinno być pokrywane z funduszy organizacji które zaproponowały takie zmiany.

Może wreszcie pora, aby także inne organizacje pokryły szkody które wyrządzają naturze i środowisku przez swój brak wiedzy. Niech uczestniczą w szkodach łowieckich, niech wspierają schroniska dla bezdomnych się psów które zabijają dziką zwierzynę. Weźcie odpowiedzialność za to co robicie. Przestańcie przeszkadzać w ochronie przyrody i pozwólcie, aby o żubra i inne gatunki dbali profesjonaliści. Żubr, ryś, wilk radzi sobie bez was. Tak naprawdę nie ma znaczenia czy kulę wystrzeli myśliwy, czy pracownik Lasów Państwowych. Ta kula może uratować inne żubry. Ale co tam, daj na Rysia, bo Rysiu musi sobie kupić nowe auto, aby godnie reprezentować swoją organizację. A żubr? Jaki żubr, prędzej jeleń, który dał zrobić w konia.

[/vc_wp_text][/vc_column][/vc_row]